piątek, 16 sierpnia 2013

Shopping

Hej wszystkim. Jak Wam minęła połowa sierpnia? Ja czuję się tragicznie, nawet nie zdawałam sobie sprawy, że to tak szybko zleci! Mam wrażenie, że maksymalnie tydzień temu mieliśmy zakończenie roku, a teraz już tylko kroczek do rozpoczęcia nowego roku nauki. Stresuję się nim, nie będę ukrywać. Ale nieważne! Nie chcę o tym myśleć, póki mam wakacje. Co robicie, żeby wykorzystać je do końca? Wyjeżdżacie jeszcze gdzieś? Gdy wrócę do Polski, jadę z D. do babci. Nie mogę się doczekać! Chociaz z drugiej strony nie chcę wyjeżdżać stąd. Jednak trzeba, czas leci jak szalony... Planujecie dużo spotkań na ten przedszkolny czas? Ja mam ich całkiem sporo, nie mam pojęcia, jak ze wszystkim zdążę, no ale muszę dać radę, prawda?
Byłam dzisiaj na zakupach z Karoliną i kupiłam sobie bluzkę, tylko bluzkę.


Kupiłyśmy też kilka rzeczy dla małej:


Będe do Was pisała już raczej z Polski, ponieważ teraz nie ma o czym. Pozdrawiam, całuję i ściskam.


czwartek, 8 sierpnia 2013

Holidays / Wakacje

     Hello everyone. We have our the long-awaited holidays! What ru doing at this time? I've been in Bulgaria and I love the people I met there, really. Weather was amazing! Sun was shining so hard, but we were long at the beach and pool, so time passed quickly. We used to go on disco and was crazy, we are rebels, lol. I didn't want to go back to home! At evening we walked along the promenade and the beach, but our teachers don't know it, lol. At the penultimate day we were at ship and swam the Black Sea, it was great. At Bulgaria food was disgusting, so in hotel I ate watermelons and chips. Sometimes something other like bread with feta, haha. I left outside and ate kebab or pizza or pancakes, it was ok. I bought only dress, short pants and watch.
   I have photos short pants, one pair of trousers i bought in Bulgaria, a second pair I bought in Poland:

     Hej wszystkim! Mamy swoje długo wyczekiwane wakacje. Co robicie w tym czasie? Ja byłam w Bułgarii i pokochałam ludzi, których tam spotkałam, naprawdę. Pogoda była niesamowita! Słońce świeciło bardzo mocno, ale spędzaliśmy dużo czasu na plaży i przy basenie, więc czas płynął szybko. Chodziliśmy na dyskoteki i było szaleństwo, jesteśmy takimi buntownikami, lol. Nie chciałam wracać do domu! Wieczorami spacerowaliśmy po promenadzie i plaży, ale nasi nauczyciele o tym nie wiedzieli, lol. W przedostatnim dniu byliśmy na rejsie po Morzu Czarnym, to było świetne. W Bułgarii jedzenie było obrzydliwe, więc w hotelu jadłam arbuzy i frytki. Czasami coś innego, jak bułki z fetą, haha. Wychodziłam na zewnątrz i jadłam kebaba lub pizzę albo naleśniki, to było ok. Kupiłam tam jedynie sukienkę, krótkie spodenki i zegarek.
   Mam zdjęcia spodni, jedną parę kupiłam w Bułgarii, a drugą w Polsce:



Currently I'm in Germany and I take care of my sister, small Eliane. She has only one month and 3 weeks. I love her so much! Eliane is very cute, really, but she is a little thick hahaha.

Aktualnie jestem w Niemczech i opiekuję się moją siostrą. Ma dopiero miesiąc i 3 tygodnie. Kocham ją bardzo mocno! Eliane jest naprawdę słodka, ale jest troszkę gruba, hahaha.